Dotrwałem do końca konkursu Daj się poznać 2017!

Tooo już koniec! Od początku marca do końca maja uczestniczyłem w konkursie Daj się poznać, którego głównym założeniem jest regularne blogowanie. Zasada podstawowa to 2 posty tygodniowo przez 10 tygodnii. Sporo, szczególnie dla początkującego „w tej branży”. Dodatkowo oprócz tego trzeba było realizować jakiś projekt w dowolnej technologii i tematyce – ważne aby coś programować i opisywać swoje postępy prac.

Dotrwałem!

Do konkursu zgłosiło się 981 osób, a do samego końca przetrwało 184 uczestników… Wśród nich jestem także ja! :smiley: Jest to dla mnie ogromny sukces, ponieważ blog powstał kilka dni przed startem DSP i nie miałem wcześniej większego doświadczenia z blogowaniem. Nie byłem przekonany czy uda mi się utrzymać ten ciąg pisania postów, jednak jak się okazuje dało się to zrobić.

Aktualnie trwa wyłanianie najlepszych blogów, które zostaną nagrodzone na oficjalnej gali finałowej, która odbędzie się w Warszawie 17 czerwca w siedzibie Microsoftu.

Co z tego wyniosę

Prawdę mówiąc decyzja o założeniu bloga została podjęta kilka dni przed końcem rejestracji do konkursu DSP, jednak wcale nie było to tym motywowane. Na dołączenie do DSP zdecydowałem się w ostatnim momencie i była to chyba najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Chcąc dotrwać do końca konkursu miałem mocną motywację aby pisać te minimum 2 posty tygodniowo co w rezultacie pozwoliło mi wkręcić się w ten klimat troszkę bardziej.

Czasem nie było ochoty, pomysłu czy też czasu do napisania posta, ale wtedy się zmuszałem i zawsze coś udało się stworzyć. Przy okazji poznałem sporo rzeczy bo chcąc o czymś napisać najpierw trzeba było się do tego przygotować i poczytać co nieco w internecie.

Projekt

Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z tego co udało się skodzić w tym czasie. Powstała cała logika aplikacji oraz API z wykorzystaniem GraphQL (jest hype, jest fejm). Na razie nie ma zaimplementowanej jeszcze żadnej obsługi użytkowników.

W warstwie prezentacji powstała podstawowa strona oparta o Angulara 4. Na razie front komunikuje się z backendem i wykonuje bardzo podstawowe operacje.

Nie udało mi się nigdzie opublikować tego projektu chociaż miałem takie zamiary. Zaniechałem to jednak bo uznałem, że lepiej to zrobić kiedy aplikacja będzie „w lepszej kondycji”.

Na pewno chciałbym kontynuwać prace nad tym projektem i dociągnąć go do końca bo nie chciałbym zmarnować poświęconego czasu, a czuję, że może wyjśc z tego coś całkiem ciekawego, a przy okazji poducze się nowych rzeczy, których w codziennej pracy trochę brakuje.

Więcej informacji o projekcie dostępnych jest pod tagiem #krauza, a repozytorium dostępne jest w serwisie GitHub.

Co dalej?

Blog powstał na szybko bez większego nakładu pracy na aspekty wizualne, na początek najważniejsze było sprawdzenie czy się do tego nadaję. Trzeba było najpiew konkretnego contentu, aby zweryfikować czy jest sens bardziej się angażować w całą otoczkę, jednak jak widać, jest potencjał w tym aby zostać z blogowaniem na dłużej. W najbliższym czasie chciałbym aby ten blog stał się trochę ładniejszy. Zastanawiam się również nad podstawowym atakiem social media, czyli założeniem FanPage na Facebooku.

Najważniejsze jednak aby utrzymać to co udało się wypracować – regularne pisanie postów! Nie zakładam, że będą się tutaj pojawiać 2 posty tygodniowo bo jednak jest to trochę zabójcze tempo, jednak fajnie by było gdybym wrzucał coś raz na tydzień, ewentualnie raz na dwa tygodnie. Myślę, że jest to optymalny przedział w którym można się dobrze przygotować do napisania posta i poświęcić trochę czasu aby był dobry, bo jak wiadomo nie ilość, a jakość jest ważna :smiley:

Programista skupiony głównie wokół technologii webowych, ale nie przywiązujący się do konkretnych języków i narzędzi. Skoncentrowany na ciągłym rozwoju, zwolennik ruchu Software Crafmanship. Na codzień pracując w DAZN ma okazję rozwijać interesujący projekt do streamingu wydarzeń sportowych. Prywatnie fan sportu, a szczególnie piłki nożnej. Po godzinach próbuje również swoich sił w piwowarstwie domowym.
PODZIEL SIĘ